w filmie "Pewien Dżentelmen" (w którym nie brakuję polskich akcentów ;0)
http://rozpieprzeni.blogspot.com/2012/09/stellan-skarsgard-tanczy-do-krawczyka.h tml
"Dziewczyny z tauażem" jeszcze nie widziałem, ale czytając książkę Larssona tak właśnie wyobrażałem sobie tą postać, moim zdaniem pasuje idealnie!!!
Widziałam go w Aniołach i Demonach, Mamma Mia, Skrzyni Umarlaka, Duchy Goi i Templariuszach i muszę przyznać że to świetny aktor.
lubie go tym bardziej. nawet troche dziwie sie sobie, ale facet mi sie podoba. cos ma w sobie.
http://www.youtube.com/watch?v=Xu-b3u5jDiU
Świetne filmy, świetne role. Ten aktor ma rewelacyjny warsztat, jest uniwersalny i wiarygodny we wszystkim co robi. Radzi sobie też w komediach, musicalach. Bardzo niedoceniony, mam nadzieję że to się zmieni.
Przypominał mi Jerzego Radziwiłowicza ....Miał w tych oczach coś podobnego co miał Radziwiłowicz jako komisarz Gajewski w "Glinie" Pasikowskiego
Normalnie świetny i zajebisty aktor...
A w Dom Glassów...zagrał rewelacyjnie!
Mogliby Go wreszcie docenić...
Wiem, że Mamma mia, ale dla mnie Stellan Skarsgard na zawsze pozostanie ojcem Marii Bonnevie z "Księgi Diny". :) Znakomicie zagrał zimnego, cynicznego "tatusia", który przez całe życie żywi nienawiść do własnej córki .
Aktor dobry i charakterystyczny dosyć...może i czasem trafiła się mu jakaś kiepawa rola, ale wszystko mu wybaczam po spłodzeniu Alexandra.Nowego Jamesa Deana stworzyć? brawa
Zdecydowanie jeden z moich ulubionych aktorów! Właściwie nie widziałam filmu, w którym byłby kiepski... Ma wiele, po prostu, świetnych ról. "Przełamując fale", "Dogville", "Tańcząc w ciemnościach"... i masa innych, choćby nawet w "Arturze...". Po prostu im więcej filmów z nim widzę tym bardziej mi się podoba.
A...
po prostu świetny w tym filmie. grał najlepiej z całej tam zgromadzonej śmietanki aktorskiej(nie mówie, że inni grali źle, po prostu on grał najlepiej;-p) a w ogóle go nie poznałam z piratków karaibskich. ale to nic, w duchach grał świetnie. i jeszcze Szwed hmmm..to nie bedzie obiektywne (jakby cokolwiek było;-))...
Spokojnie się starzejesz, a przed chwilą oglądałam jak dostałeś kulkę od Charlotte ze swoim floppy dick w dłoni.
Najmilszego!