Bardzo dobry aktor, szkoda, że niedoceniany. Grywa u Larsa von Triera: pamiętna rola Jana w 'Przełamując fale', także w 'Dogville', 'Tańcząc w ciemnościach', 'Tranceformer'. Podobal mi się zarówno w 'Buntowniku...', jak i w 'The King Arthur', gdzie zagrał okrutnego wodza Sasów.