Mnie jednak uwiódł scenariusz. Klimat skandynawski, tj. komediodramat na każdym kroku i w każdym calu. Generalnie perełka gatunku, wg mnie. Choć zakończyłabym...inaczej...)

Skandynawskie klimaty to jest coś co lubię najbardziej :). Filmu nie widziałam, ale nadrobię jeszcze w maju.

polska telewizja i sceny łóżkowe- to mną wstrząsnęło...

Kiedy na początku filmu usłyszałam te latynoskie rytmy kontrastujące ze śnieżną, norweską scenerią wiedziałam, że będzie dobrze. U mnie czarne komedie zawsze w modzie, więc jeśli komuś podobały się "Jabłka Adama" Jensena to ten film mogę szczerze polecić.
A i myślę, że Robert Janowski zagrał tu rolę życia ;)

Tak, też zwróciłem uwagę na ciekawe ujęcia, pracę kamery, kadrowanie. Pełne refleksji oddające chłód skandynawów. Trochę trąci gangiem olsena ten stary kumpel szef gangster. I to jego auto "trójka nie wchodzi".

dobre! pokręcone i specyficzne ale się podoba :)
http://notatnikkulturalny.blogspot.com/2011/07/pewien-dzentelmen-czyli-powrot-do .html

dajcie jakies tytuly skandnawskiego kina.

Polecam Elling, a ze Skarsgardem Insomnie

dzieki :)

widzialem insomnie, przypasowala mi bardziej niz US wersja